Hellblazer: Niebezpieczne nawyki & Strach i wstręt
Statystyczny polski czytelnik-zjadacz popkultury (czyli np. ja) nie miał za wielu okazji, by poznać Johna Constantine’a. Dopiero w 2005 roku pojawił się film „Constantine”. Udało mu się zwrócił uwagę na tę postać, chociaż przedstawił flagowego bohatera Vertigo jako Egzorcystę na sterydach o wyglądzie Neo (znaczy Reevesa) i z miotaczem ognia w łapie. To nie było to…
więcej…