Wywróciłem nieco oczami gdy przeczytałem, że akcja dzieje się w miasteczku Lovecraft.
Continue reading
komiksy
There are 472 posts filed in komiksy (this is page 1 of 48).
Słodka szarlotka
Nudne, przegadane softporno bez momentów. Szarlotka, bo główna bohaterka ma na imię Charlote. I jest słodka.
Continue reading
Będziesz smażyć się w piekle
Jak gdzieniegdzie wiadomo, jestem strasznym nudziarzem o sztywno określonych nawykach. „Konrad idzie spać o 22” nie jest żartem, jest stwierdzeniem faktu. Dlatego z tym większym zdumieniem spojrzałem na zegar aby zorientować się, że jest grubo po pierwszej w nocy, a tym co przetrzymało mnie w tą nieboską godzinę była lektura „Będziesz smażyć się w piekle”. A to już coś znaczy.
Continue reading
Malcolm Max – Porywacze Ciał
O jezu
Continue reading
Profanum ma sens
Tyle łez ile przelałem nad polskimi magazynami komiksowymi, że teraz, kiedy ukazuje się jeden, który warto polecić, to chyba muszę go polecić.
Continue reading
Czerwony Pingwin musi umrzeć (część pierwsza)
Przed chwilą skończyłem czytać nowy komiks Śledzia. Wow, przed chwilą skończyłem czytać nowy komiks Śledzia. No serio, przed chwilą skończyłem czytać jego nowy komiks. Nie chodzi o to, że nie mogę uwierzyć w to, że został skończony, co raczej w to, jaki jest świetny.
Continue reading
Guy Delisle
OK. Wychodzi na to, że jestem jedną z niewielu osób w Polsce, która wie, jak odmienić imię i nazwisko autora takich komiksów, jak „Pjongjang”, „Kroniki birmańskie” czy „Louis na plaży”. Pro publico bono dzielę się tą wiedzą (bo jedno użycie na okładce „Pjongjangu” nie wystarczy), licząc na to, że wujek Google nakieruje osoby jej żądne na ten wpis.
Continue reading
Wielkie dzięki Kirkman, wypchaj się
Rany, dawno mnie żaden komiks tak nie wkurzył, jak 17 tom „Żywych Trupów”.
Continue reading
Cweloholocaust w Lublinie
19 listopada 2012 Lublinem wstrząsnęła informacja o biletach komunikacji miejskiej, których komiksowy rewers ma promować ideę tolerancji. Rysunki przedstawiające kibiców Motoru Lublin, wśród których jest Murzyn, Żyd i dwaj geje, wzbudziły raczej spodziewaną reakcję – złość, protest, zniesmaczenie, nawoływanie do linczu. Mnie natomiast w tle pobrzmiewa sprawa z 21 lutego 2011, gdy oburzenie spadło na komiks „Chopin. New Romantic”, a rozbuchana nagonka medialna trwała ponad tydzień, zanim sprawę udało się cywilizowanie rozwiązać. I chociaż tamta afera jest diametralnie inna od sprawy lubelskich biletów, to wydaje mi się, że właściwe wnioski nie zostały wyciągnięte przez komiksowe środowisko, w tym przypadku w szczególności przez Macieja Pałkę i Dominika Szcześniaka.
Continue reading
Krzewienie bękartów kultury
Może praca w zimnej korporacji wyprała mnie z uczuć i miłości do komiksu, ale nie jestem w stanie zrozumieć, jaki jest sens w pisaniu listów do ministra.
Continue reading