Tak jak tydzień temu, tak też i dzisiaj rebus przygotował Szaweł, który jednocześnie zaprasza na najbliższy koncert Żelaznej Bramy 13 czerwca w klubie Indeks.
Ze spraw organizacyjnych: właśnie stuknął trzeci tydzień, od kiedy zaczęliśmy się bawić w odgadywanie rebusów, z tego też powodu po prawej stronie umieściliśmy dwudniową ankietę, w której możecie nam powiedzieć, ile rebusów chcecie widzieć na Motywie. Nie oszukujmy się, fajnie się zgaduje, ale w pewnym momencie ta zabawa może się po prostu przejeść (o ile niektórym już się nie przejadła). Dlatego proponujemy parę opcji: zachowanie obecnego cyklu, zrobienie odpoczynku, rzadszą publikację (np. 3 razy w tygodniu) i zaniechanie zabawy na jakiś dłuższy czas. Prosimy o głosy, postaramy się na ich podstawie znaleźć jakiś złoty środek. Mile widziane również bardziej wyczerpujące odpowiedzi, które możecie umieszczać w komentarzach pod tym rebusem. Jeżeli jednak wciąż Wam mało tych łamigłówek, zapraszamy do zaprzyjaźnionych blogerów: Windoma i Trzech Grzybów.
Aktualizacja 10:45:
Załoga Motywu nie zdążyła się obudzić, a szybki strzał od arcza rozłożył ten rebus na łopatki. Gratulacje! Nie zmieniajcie strony, niedługo kolejna runda.
Baba z wozu, koniom lżej.
wódka żytnia
przyszła koza do woza
Koński nawóz
Arcz trafił, gratulacje. :)
Ech, z marszu zgadłem, ale za długo spałem dziś. :(
A rebusy powinny być moim zdaniem bardziej jak odświętne wydarzenie, a nawet niespodzianka, niż obowiązkowa owsianka w przedszkolu.
może by tak dawać rebusy tylko w niedzielę, jako dodatek do tekstu
A ja bym zaglosowal nad codziennym ukazywnaiem sie rebudów z tym ze w osobnej linii czasowej. Czyli zeby nie ukazywały sie w ciagu artykułów a dopiero po kliknieciu na słoneczko.
JAPONfan dobrze prawi. choć mnie osobiście i 3 na tydzień by wystarczyły.
a ja muszę spytać czemu ‚baba’ jest tak w rebusie pokazana? nie znałem takiego symbolicznego przedstawienia baby… czy to po prostu chodziło o cokolwiek?
Baba to jedno z określeń zgniecionej z kulkę wydzieliny z nosa. Że tez musiałeś o to spytać przed śniadaniem…
Piszcie piszcie, nasza ośmiornica zbiera Wasze koncepcje i składa z nich jedną, która zaważy na losie rebusów. :)
Zagłosowałem na „na razie mam dość rebusów”, bo mimo że z reguły nie biorę w zabawie udziału to mam wrażenie, że rebusy zawładnęły Motywem, a teksty stały się tylko dodatkiem. Pewnie się mylę, ale wrażenie mam takie a nie inne :)
Poza tym może się to dosyć szybko znudzić – jeśli już iść w stronę zabawy z czytelnikami to dajcie od czasu do czasu jakieś kolorowanki, albo labirynty. Ewentualnie ‚połącz kropki’.
PS> Propozycja Japona bardzo dobra.
Przychylam się do pomysłu Japona, ale dodatkowo proszę o wywalenie rebusów w cholerę z Waszego głównego RSS, bo teraz GReader codziennie mylnie mi sugeruję, że na MD pojawił się jakiś ciekawy tekst, a takowego nie było tu od dłuższego czasu. Czerstwe rebusy na Motyw Rebusu.
Moloch, nie przesadzaj. Ani rebusy nie są czerstwe (może niektóre dla niektórych ;P), ani te nasze teksty specjalnie nieciekawe (chociaż jak zawsze, są i słabsze i gorsze, ale feedback od czytelników + komentarze + statystyki [średnia czasu spędzona nad jednym tekstem albo liczba wyświetleń] raczej w normie).
Na razie myślimy najpoważniej nad opcją 2 albo 3 rebusy w tygodniu (tak, żeby wszystkich zadowolić). Prosimy o więcej komentarzy i głosów w ankiecie ;).
Proponuję jeden rebus na tydzień, w jakiś specjalny dzień, tak jak w niedzielę zawsze jest podsumowanie tygodnia…
nie publikujcie rebusów o 8 w nocy! normalni ludzie śpią o tej porze :)
Motyw Rebusu…
… ależ to strzał w dziesiątkę!
Na nszej drodze widzimy nie tylko krzyżówki
Jesteśmy tak świetni, że aż nie rozwiązujemy rebusów
Motywrebusu
Motywdupy
Motywmody
Szkice medialnego imperium stają się coraz bardziej wyraźne.
Livefeed z najwazniejszych imprez muzycznych i nie tylko.
A jak sie obrazicie to którego tzreba bedzie pocałować w czoło?
Zależy kto ma całować. Jeżeli dziewczyna, to mnie, jeżeli chłopak, to Paweł i Łukasz już między sobą rozsądzą.