Wsi spokojna, wsi wesoła.
Ukazał się nowy numer Kazetu.
A do blogowej ekipy dołączył Maciej Banaś.
Tymczasem, w ramach obiadowych propozycji:
Placki z cukinii ala Ameba
Składniki na placki:
1 duża cukinia
1 mała cebula
mąka
sól, pieprz
Składniki na sos:
1 koncentrat pomidorowy
1 mały pomidor
3 ząbki czosnku
bazylia, oregano, zioła prowansalskie, sól czosnkowa
Cukinie i cebule trzemy na tarce o dużych oczkach, mieszamy, dodajemy mąki tyle, żeby uzyskać klejącą się masę. Solimy, pieprzymy. Smażymy w małych plackach na patelni z olejem z pestek winogron. Sos pomidorowy jest jeszcze prostszy: koncentrat, pokrojony drobno czosnek oraz pomidor wrzucamy do garnuszka, dolewamy nieco wody, przyprawiamy i gotujemy, aż nadmiar wody wyparuje.
Serwujemy na dużym talerzu z sosem, który każdy sobie polewa już wedle uznania.
Smacznego.
będę się czepiał – nie „ala”, tylko „à la”. „Ala” to imię przecież ;]
To może miało być Ala Ameba? I błąd wynika tylko z pisowni małą literą? Skoro może być gulasz Strogonow (czy jakoś tak…) to czemu nie placki Ala Ameba?
Bo ja nie mam na imie Ala. :) Ani moja babcia, ani moj pies, ani kot sasiada.
No, ale ja myślałem, że to nie jest koniecznie twój całkiem autorski pomysł. Oczywiście nikogo nie posądzam o plagiat, ale może gdzieś tam jest jakaś Ala, co to robi cukiniowe placki.
okej, następny razem będę pamiętał, aby dać „a la”, względnie „ała”
:)
pamiętaj o akcencie nad pierwszym „a” :)