Jesienią tego roku wydawnictwo DC rusza ze swoim nowym imprintem: Zuda Comics. Co w tym szczególnego? A to, że będzie się on skupiał wyłącznie na publikacji komiksów w sieci. Tak, w sieci.
Strona wydawnictwa będzie funkcjonowało na zasadzie nieustannego, internetowego plebiscytu, w którym głosującymi będą oczywiście internauci. Każdy chętny będzie mógł podesłać osiem plansz komiksu, które na pierwszym etapie zostaną poddane pod ocenę redakcji. Jak mówią w wywiadzie dla Newsramy poszukują „jakości, oryginalności oraz odmienności„. Każdego miesiąca, dziesięc komiksów które najbardziej im się spodobały zostaną wystawione pod ocenę internautów. Zwycięzca otrzyma możliwość podpisania kontraktu z ZC na publikacje swojego komiksu w sieci pod ich skrzydłami.
Można zaobserwować wybuch kreatywności w komiksach internetowych – twierdzi Paul Leivitz, prezes i wydawca DC Comics – Chcemy zbudować scenę, na której nowe pokolenie twórców będzie mogło się zaprezentować i pozwolić im na dotarcie do widowni zarówno w sieci, jak i na papierze, oraz umożliwić twórcom podział zysków z ich dzieł. W czasie gwałtownych technologicznych i kulturowych zmian DC chce być odpowiednim wydawcą dla stale rozwijającej się społeczności internetowych twóców; chce być ich partnerem w prezentowaniu nowych rodzajów prac dla zapewnienia rozrywki przyszłym pokoleniom.
Użytkownicy serwisu będą mogli dyskutować na temat konkursowych komiksów, kłócić się, nagabywać i tak dalej. Każda z dziesięciu osób, która dostanie się do finału miesiąca otrzyma wynagrodzenie za swoją pracę. Zwycięzca podpisze wcześniej wspomniany kontrakt. Dodatkowo redakcja pozostawia sobie możliwość zawarcia umowy z autorami, którzy niekoniecznie zdobędą popularność członków serwisowej społeczności. Od swojej strony Zuda Comics zapewnia opiekę finansową, organizację reklam i promocję. Aspektami technologicznymi serwisu zajmuje się IBM, który „mimo że kojarzący się z konserwatyzmem, zaoferował najciekawsze i najbardziej innowacyjne rozwiązania przy budowie strony”
Więcej szczegółów ma być zaprezentowane na konwencie w San Diego, pod koniec lipca. Strona ma zostać otwarta dla publiczności we wrześniu, a pełną parą ruszy w październiku.
Profesjonalizm coraz mocniej puka do drzwi komiksu internetowego. Jak mówi Perazza „wiemy, że dla niektóry to nie jest już hobby, że wkładają w swoje komiksy mnóstwo pracy i wysiłku„. Czy z pomocą jednego z najstarszych komiksowych wydawnictw uda się powtórzyć komercyjny sukces PvP czy Penny Arcade? Trudno na razie jednoznacznie oceniać szanse zaproponowanego przez DC modelu biznesowego, czy będzie atrakcyjny dla twórców i czy zyska ich zainteresowanie. Wszystko okaże się już niedługo.
Wszystko to brzmi niesamowicie interesująco, a w zestawieniu z polskimi warunkami jest już totalną egzotyką. Strasznie jestem ciekaw co z tego całego projektu wyniknie.
A co Wy sądzicie na ten temat?
via: Kultura 2.0
To zapowiada się naprawdę porządnie! Ciekawe tylko kto się będzie do tego zgłaszał. Bo, żeby osiągnąć sukces jak PVP czy Penny Arcade to trzeba mieć jeszcze talent. :D
Jest to wielka szansa dla właściwie każdego, może w końcu się spręże i narysuje coś porządnego i kto wie… kto wie… szanse maleńkie ale są ;)
Myślę, że wymóg ośmiu plansz mocno ogranicza dostęp do konkursu zostawiając go tylko dla tych, którzy naprawdę chcą i mają jakiś pomysł :)
Na MFK ludzie lecą po 8 plansz i trochę tam tego jest. A weź pod uwagę, że w ich formacie 4:3 jedna plansza to połowa standardowej komiksowej strony. To generalnie optymistyczne info, miło widzieć zainteresowanie gigantów rynku skierowane w stronę webkomiksów.
to naprawdę świetna rzecz, o ile DC rzeczywiście chce wydawać młodych twórców, a nie po prostu szuka rysowników i scenarzystów do ciągnięcia swoich własnych serii (w marvelu koleś od bfxproject2.com „rysuje spidermar loves mary jane”, FFS).
ja tam przyklaskuję wszystkiemu, co miesza komiksem netowym- wszystko może iść tylko ku lepszemu
rzucimy zangielszczoną wersje tego co na MFK
akuratnie też 8 stron. A kufa co sie bedziemy :D