Pierwsze zdjęcie od góry jest jedynym w mojej karierze, jakie ukazało się w ogólnopolskiej prasie. Fakt, że był to Pasażer (nr19), ale w Empikach na terenie całego kraju był. To był fajny koncert. Widziałem Analenę drugi raz w życiu i nie było może takich emocji jak na festiwalu w Piasecznie rok wcześniej, ale tak czy siak, było ok. Choć czuć, że zespół był mocno zmęczony trasą i innymi czynnikami, co widać na zdjęciu numer cztery. Oprócz Analeny wystąpili Kill The Famians Feeling oraz Juliette. Dla tych drugich był to jeden z ostatnich koncertów przed rozpadem, ci pierwsi dopiero zaczynali, grają do dziś z tego co kojarzę.
pamietam ten koncert. to bylo wtedy, kiedy nie zostalam na analenie bo moj owczesny mezczyzna sie spil i musialam wracac -___-
A to ty byłaś wogóle na tym koncercie?
no przeciez. z tylu. pilnowalam mojego spiacego ksiecia i mialam iksy na rekach :)